1
W związku z emisją w dniu 8 kwietnia 2014 r. programu TVN "Uwaga" i prezentowanymi w tym programie treściami, Kuria Metropolitalna w Szczecinie zwraca uwagę na następujace fakty:
1. W kwestii Szpitala św. Karola Boromeusza w Szczecinie:
a) Szpital św. Karola Boromeusza został zbudowany 100 lat temu przez Siostry Boromeuszki, które z własnych środków sfinansowały zarówno zakup działki jak i budowę szpitala, a dzieło szpitala traktowały jako szczególny dar wspólnoty katolickiej dla mieszkańców Miasta. Po II wojnie światowej szpital został przejęty przez władze świeckie, które nie chciały uznać praw własności Sióstr. Gdy Miasto Szczecin przeniosło siedzibę szpitala do nowych pomieszczeń w dzielnicy Zdroje, nieruchomość stała opuszczona przez około 2 lata. Z upoważnienia Sióstr Boromeuszek Archidiecezja Szczecińsko-Kamieńska złożyła Miastu ofertę wznowienia dzieła opiekuńczo-leczniczego, prowadzonego od 100 lat w tej nieruchomości.
b) Zgodnie z propozycją Miasta podpisany został szczegółowy akt notarialny, w którym Miasto postawiło Archidiecezji bardzo restrykcyjne klauzule dotyczące funkcji oraz terminów wznowienia dzieła. Ten akt notarialny pozostaje dla Archidiecezji podstawą prowadzenia tej inwestycji we wspomnianej nieruchomości. Szczegółowy profil przygotowywanego pierwszego dzieła – Domu Pomocy Społecznej – był Miastu znany ok. 2 lat temu, co potwierdza korespondencja sprzed ok. 1,5 roku. W ciągu minionego roku Miasto zasygnalizowało chęć egzekwowania dodatkowej klauzuli, nieistniejącej w akcie notarialnym, nie podjęło jednak zwyczajnej drogi renegocjacji aktu, na co Archidiecezja wyraziła pewną otwartość. W związku powyższym wspomniany akt notarialny pozostaje dla Archidiecezji główną podstawą działania. Bezpośrednie przygotowanie tego dzieła zostało przez Archidiecezję powierzone Instytutowi Medycznemu im. Jana Pawła II w Szczecinie
2. W kwestii osoby ks. Andrzeja D, dyrektora Instytut Medycznego, przypominamy, że:
a) Kapłan ten został przed laty oskarżony o pedofilię jednakże prokuratura dwukrotnie umarzała postępowanie w tej sprawie z braku znamion popełnienia przestępstwa.
b) Po drugim umorzeniu prokuratorskim wszczęte zostało postępowanie karne przeciw Księdzu w tej sprawie, wniesione z prywatnego zaskarżenia, do czego zainteresowani mają pełne prawo. To postępowanie jest w toku. Przesłuchiwani są kolejni świadkowie. Archidiecezja z pełnym zaufaniem do polskiego wymiaru sprawiedliwości oczekuje na wyniki tego postępowania.
c) Od początku sprawy, decyzją Arcybiskupa Zygmunta Kamińskiego, ks. Andrzej D pozostaje odsunięty od wszelkich zadań duszpasterskich. Taka sytuacja będzie trwała do definitywnego rozstrzygnięcia sprawy zarówno w polskim wymiarze sprawiedliwości, jak też na forum kanonicznym.
d) Sprawa na forum kanonicznym została wszczęta jeszcze przez Arcybiskupa Zygmunta Kamińskiego, jednak została zawieszona do czasu zakończenia postępowania na forum państwowym. Archidiecezja ma pełne zaufanie do możliwości jakie posiada polski wymiar sprawiedliwości w zakresie skutecznego gromadzenia środków dowodowych i chce owoce tego dochodzenia, z zachowaniem przepisów polskiego prawa, uwzględnić w dalszym toku postępowania kanonicznego. Stolica Apostolska jest o tym powiadomiona.
Powyższe informacje zostały wcześniej przekazane osobom przygotowującym program.
Ks. Sławomir Zyga
rzecznik prasowy
W Zespole Szkół Salezjańskich w Szczecinie, ul. Ku Słońcu, miało miejsce zorganizowane przez fundację Life Surfers charyzmatyczne VI Forum Ogień z Nieba, we współpracy z ruchami i stowarzyszeniami naszej Archidiecezji.
»Dnia 31 października 2024 r. ulicami Szczecina po raz kolejny przeszła procesja z relikwiami świętych i błogosławionych.
»We wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych, zwanych potocznie Zaduszkami, tradycyjnie odbyła się w Świnoujściu szczególna modlitwa za tych, którzy nie powrócili z mórz i oceanów. Mszy świętej w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Morza oraz modlitwie nad morskim brzegiem przewodniczył Ksiądz Arcybiskup Wiesław Śmigiel. Podczas modlitwy odczytano nazwy statków na których zginęli polscy marynarze, rybacy i żołnierze. Pamięć o ofiarach symbolizował wielki krzyż ułożony ze zniczy na plaży.
Zdjęcia: Daniel Szysz