1 Wystawa w Sachsenhausen poświęcona śp. abp. Kazimierzowi Majdańskiemu | Kościół Szczecińsko-kamieński
Sobota, 23 listopada 2024 r. imieniny: Adeli, Felicyty, Klemensa Sobota XXXIII tygodnia okresu zwykłego | Wspomnienie dowolne Św. Klemensa I, św. Kolumbana

Katedra na żywo

wiecej ...

Fundusze europejskie Wydział Wychowania Katolickiego Wydział Duszpasterstwa Rodzin Ochrona dzieci i młodzieży Duszpasterstwo ministrantów Archidiecezjalne forum pastoralne Apostolat Chorych

Polecamy:

HISTORIA 24 listopada 2009 09:42 wyświetleń: 9450

Wystawa w Sachsenhausen poświęcona śp. abp. Kazimierzowi Majdańskiemu

Polska i czeska inteligencja w obozach koncentracyjnych Sachsenhausen i Ravensbrück na począku drugiej wojny światowej „ZAPOMNIANA ZAGŁADA?”. Pod takim tytyłem Fundacja Brandenburskie Miejsca Pamięci przygotowała na terenie obozu Sachsenhausen specjalną wystawę, której część została poświęcona śp. abp. Kazimierzowi Majdańskiemu, byłemu biskupowi Diecezji Szczecińsko-Kamieńskiej.
Wystawę przygotowano we współpracy z Uniwersytetem Jagiellońskim w Krakowie i Uniwersytetem Karola w Pradze na terenie obozu Sachsenhausen i otworzono w sobotę, 21 listopada br. Dwugodzinną konferencję poprzedzającą otwarcie wystawy, wyprzedziła Międzynarodowa konferencja odbyta w dniach 19-21 listopada. Podczas tej konferencji, obok innych profesorów z Polski, Czech i Niemiec, zabrał głos O. dr Alojzy Bogdan Brzuszek OFM z Krakowa, który wygłosił referat nt. Prześladowania polskiego duchowieństwa rzymsko-katolickiego przez okupanta niemieckiego. Szczególnymi okolicznościami tej wspólnej uroczystości była 70. rocznica brutalnych akcji zorganizowanych przez hitlerowskie Niemcy wobec duchowieństwa polskiego, profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego i profesorów Uniwersytetu Karola w Pradze. Drogi większości z tych - wtedy aresztowanych - spotkały się najpierw tu, w Sachsenhausen, a potem w innych obozach Rzeszy.
            Ks. Abp Andrzej Dzięga otrzymał zaproszenie na otwarcie wystawy w sobotę, 21 listopada. Wobec innych zajęć duszpasterskich przewidzianych wcześniej w kalendarzu zajęć, wydelegował do udziału w tym wydarzeniu ks. infułata Edmunda Cybulskiego i ks. prałata Aleksandra Ziejewskiego.
            Wizytę rozpoczęliśmy od nawiedzenia jedynego kościoła parafialnego w Oranienburgu pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, gdzie 5 kwietnia 1987 r. w niedzielę pasyjną, w obecności ks. Kard. Joachima Meisnera, Biskupa Berlina, ks. bp Kazimierz Majdański - były więzień obozu Sachsenhausen a potem Dachau, dokonał poświęcenia pomnika ofiar pobliskiego obozu. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności drzwi zamkniętego kościoła otworzył nam emerytowany ksiądz proboszcz Alfons Bunk, który w tamtych dniach był gospodarzem tego wydarzenia. W rozmowie dodał interesujący szczegół: Jan Paweł II już w 1984 r. podczas diecezjalnej pielgrzymki do Rzymu w osobistej rozmowie prosił, aby na terenie obozu postawiono jakiś chrześcijański pomnik. Wtedy - mówił dalej nasz gospodarz - nie mieliśmy tam jako Kościół żadnych praw a więc możliwości spełnienia prośby. Stało się to możliwe - choć częściowo, dopiero w 1987 r., gdy ufundowaliśmy ten pomnik we wnętrzu świątyni (zob. zdjęcia w galerii).
 
            Warto w tym miejscu przywołać fragment przemówienia ks. bp. Kazimierza Majdańskiego wygłoszonego podczas poświęcenia:
 
            „Eminencjo,
            Najdostojniejszy Księże Kardynale!
            Pozdrawiam Księdza Kardynała w tym miejscu z należytą czcią, ale bardziej jeszcze z tym szacunkiem, który graniczy ze wzruszeniem. A dzieje się tak dlatego, że pozdrawiam tutaj Księdza Kardynała jako Biskupa Berlina, jednocześnie więc także Pasterza Sachsenhausen-Oranienburg, i sądzę, iż mam jakieś prawo pozdrowić Księdza Kardynała w imieniu tych wszystkich, którzy niedaleko stąd, w Sachsenhausen zostali pomordowani w latach „wielkiej niedoli”. A nawet więcej. - Bardziej niż upoważniony czuję się do tego zobowiązany, ponieważ jestem jedynym biskupem, który ówczesne straszliwe dzieje okresu „wielkiej niedoli” przeżył i jeszcze teraz pozostaje przy życiu.
            Dlatego właśnie moje niezwykłe pozdrowienie. I dlatego moja - w imieniu ich wszystkich - wdzięczność za to, że Ksiądz Kardynał zatroszczył się o ten pomnik, który przed chwilą poświęciłem. A także za to, że Matka Bolesna z Synem Bożym, który z miłości do nas stał się człowiekiem i oddał za nas swoje życie, a dziś zapewnia nas na nowo słowami swojej Ewangelii: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto wierzy we mnie, nie umrze na wieki (J 11,25). ...
            ... Czy nie jest to niezwykłe, iż będąc z tych, którzy niedaleko stąd, w obozie koncentracyjnym Sachsenhausen 47 lat temu się znajdowali, jeszcze dziś mogę do Was przemawiać? Przyznaję chętnie, że w moich oczach jest to wydarzenie graniczące z cudami. I właśnie dlatego proszę Was: Wierzcie niezachwianie w nieskończone miłosierdzie Boże i w nieskończoną Bożą moc! Proszę Was, wierzcie w to, co zostało Matce Najświętszej powie­dziane na początku, przy Zwiastowaniu: „U Boga nie ma nic niemożliwego” (Łk l,37).....
            ... Znajdując się w Sachsenhausen-Oranienburg znajdujemy się nie na miejscu klęski; nawet nie na miejscu klęski godności człowieka. Tak, toczyła się tu walka i to walka bardzo okrutna. Ale zapewniam Was: obozy koncentracyjne były nade wszystko miejscami wielu kanonizacji, choć dokonywały się te kanonizacje w wielkiej ciszy. A być świętym - oznacza właśnie odnieść największe zwycięstwo. Takim miejscem jest miejsce, na którym dziś jesteśmy. Takie są tereny innych obozów koncentracyjnych: są miejscami wielkich zwycięstw.
            Mamy już tego wspaniałe dowody: mamy już świętego - obozowca, Maksymiliana Marię Kolbego; mamy już błogosławionego obozowca, który nazywał się Tytus Brandsma; za kilka tygodni będziemy mieć błogosławioną, która nazywała się Edith Stein i która w najstraszniejszym obozie koncentracyjnym została zagazowana i spalona; niedługo także odbędzie się beatyfikacja Ojca Ruperta Meyera i tego Biskupa, który się nazywał Michał Kozal i który był prowadzony do obozu, przez stolicę nazistowskich władców, w kajdankach.
            W niebie będziemy oglądać całe rzesze takich zwycięzców, to znaczy świętych Obozowców.
            Gdy wtedy, w czasach „wielkiej niedoli”, człowiek, z którego uczyniono niemal bożka, przemawiał, wołano bardzo głośno: „Sieg Heil - niech żyje zwycięstwo!” Biedni ludzie, którzy tak wtedy krzyczeli, pewnie nic nie rozumieli z tego, czym jest prawdziwe zwycięstwo. Gdzie oni teraz są razem z ich „Sieg Heil”?
            Jest tylko jedno zwycięstwo i o nim mówi dziś Jezus; „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem”.
            I wreszcie:
            Naziści porwali się na czyn brutalny, gdzie właśnie tutaj, do Sachsenhausen-Oranienburg, przywiedli i wielu kapłanów katolickich i profesorów najstarszej polskiej szkoły wyższej, to znaczy Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, jednego z najstarszych uniwersytetów w Europie. Tak właśnie miała zostać zniszczona cała duchowa i intelektualna kultura jednego z narodów chrześcijańskich.
            Nie zapominajmy nigdy: nasza chrześcijańska kultura jest niezniszczalnym fundamentem naszego i osobistego, i społecznego życia. Jest niezbywalną wartością, która zapewnia szacunek wobec każdego człowieka, który jest obrazem Boga.
            Na koniec wróćmy z powrotem do Maryi. Przed niewielu dniami wydał Ojciec Święty Encyklikę „Redemptoris Mater - Matka Odkupiciela”. Niedługo zacznie się rok maryjny.
            Maryjo, błagamy Cię, nie zapomnij o żadnym z odkupionych. Pamiętaj, Matko, że wszyscy ci, którzy tutaj byli i my wszyscy, którzy tutaj się znajdujemy, i wszyscy ludzie - to Twoje dzieci.
            Ty wiesz, że czas wielkiej niedoli jeszcze nie minął.
            Maria, hilf uns allen aus dieser tiefen Not (z niemieckiej pieśni kościelnej). - Maryjo wspomagaj nas wszystkich na tym łez padole. Amen."
 
 
            Konferencję poprzedzającą otwarcie wystawy - zaplanowaną na jedną godzinę o 18.00, a przedłużoną do ponad dwóch godzin - wypełniły wystąpienia (rozpoczęte i zakończone występem kwartetu skrzypcowego) 
            W trakcie zwiedzania samej wystawy ucieszył nas fakt dłuższych chwil spędzanych przez Dostojnych Gości - oprowadzanych przez Dyrektora Fundacji - w sektorze wystawy poświęconej ks. bp. Kazimierzowi Majdańskiemu i kopii Kaplicy w Kaliszu, z tekstem biskupów polskich do biskupów niemieckich.
  
ks. inf. Edmund Cybulski            
aktualizowano: 2013-01-29 12:37
Wszystkich rekordów:

Polecane:

VI Forum Ogień z Nieba w Szczecinie

W Zespole Szkół Salezjańskich w Szczecinie, ul. Ku Słońcu, miało miejsce zorganizowane przez fundację Life Surfers charyzmatyczne VI Forum Ogień z Nieba, we współpracy z ruchami i stowarzyszeniami naszej Archidiecezji. 

»

Procesja ze świętymi - Szczecin 2024

Dnia 31 października 2024 r. ulicami Szczecina po raz kolejny przeszła procesja z relikwiami świętych i błogosławionych. 

»

Morskie Zaduszki w Świnoujściu 2024

We wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych, zwanych potocznie Zaduszkami, tradycyjnie odbyła się w Świnoujściu szczególna modlitwa za tych, którzy nie powrócili z mórz i oceanów. Mszy świętej w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Morza oraz modlitwie nad morskim brzegiem przewodniczył Ksiądz Arcybiskup Wiesław Śmigiel. Podczas modlitwy odczytano nazwy statków na których zginęli polscy marynarze, rybacy i żołnierze. Pamięć o ofiarach symbolizował wielki krzyż ułożony ze zniczy na plaży.

Zdjęcia: Daniel Szysz

»

Msze św., kościoły

Społeczność

projektowanie stron www szczecin, design, strony dla parafii

Kuria Metropolitalna Szczecińsko-Kamieńska

ul. Papieża Pawła VI nr 4 71-459 Szczecin, tel. +48/91-45-42-292, fax +48/91-45-36-908 2015 © Wszelkie Prawa Zastrzeżone / Polityka prywatności