1
Ks. dr Paweł Płaczek do tegorocznych maturzystów na Jasnej Górze: „Szukajcie Boga w pierwszej kolejności w sobie! Miarą Waszej wiary w Boga, jest to, że macie najlepszą wersję siebie, bo Bożą. Proszę Was pamiętajcie też i o tym, że najważniejsze jest budowanie wiary w nasze Boże pochodzenie, w to, że wybór Bożej drogi ma ogromny wpływ na nasze życie doczesne, w tym na wybór wykształcenia, wybór drogi zawodowej, wybór życiowego partnera. Potwierdza to wiele świadectw. Powiem Wam tak po przyjacielsku i w sposób bezpośredni, myśląc trochę razem z Wami w „kategoriach świata” - Życie z Panem Bogiem naprawdę się opłaca”.
22 marca 2024 r. odbyła się doroczna Archidiecezjalna pielgrzymka zachodniopomorskich maturzystów do Narodowego Sanktuarium w Częstochowie. W tym roku zgromadziła blisko 300 uczestników. Mszy Świętej i modlitwie na Jasnej Górze przewodniczył Dyrektor Wydziału Wychowania Katolickiego Kurii Metropolitalnej w Szczecinie - ks. kan. dr Paweł Płaczek. Ks. Paweł podczas eucharystii odprawionej po Apelu Jasnogórskim w kaplicy Sakramentu Pokuty wyjaśnił maturzystom w kazaniu znaczenie Sakramentu Chrztu Świętego. Mówił m.in: „Tego co teraz Wam powiem nie mogliście zapamiętać. To było podczas Waszego chrztu. Kapłan po zakończeniu najważniejszego Sakramentu w Moim i Twoim życiu wypowiedział publicznie słowa: „Wspomniał nasze imię i odczytał liturgiczne zdanie: Stałeś się nowym stworzeniem i PRZYOBLEKŁEŚ SIĘ W CHRYSTUSA, dlatego otrzymujesz białą szatę” Później wyjaśnił co oznacza zdanie: „PRZYOBLEKŁEŚ SIĘ W CHRYSTUSA”. Mówił, że w Jordanie Chrystus zostawił swoją szatę chwały, aby każdy chrześcijanin, który wejdzie do wody chrzcielnej podczas swego sakramentu, mógł ją stamtąd wziąć i na zawsze założyć. Tak jak Chrystus przez Wcielenie przyoblekł się w ciało, tak i my przez chrzest „przyoblekamy się w Chrystusa” (por. Rz 13, 14), w Jego moc i chwałę. Zatem mamy od tego momentu Boga już w sobie - w swoim sercu. Kaznodzieja przekonywał młodzież, że otrzymali świetne oprogramowanie do realizacji życiowego celu - tzw. „Boży GPS”. Mówił: „Wiecie jak on działa? Otóż wpisujemy cel naszego życia (prawdziwe szczęście, miłość, czyli Boga) i miejsce, w którym aktualnie się znajdujemy (czasami miejsce i sytuacje trudne życia). Wtedy „Boży GPS” wyznacza nam trasę. Życie człowieka to droga.
Na koniec ks. Płaczek opowiedział świadectwo mieszkańca Kuby, który przez 50 lat przychodził do zamkniętej świątyni (z racji Wielkiej Rewolucji) i tylko dotykał klamki kościoła mówiąc w ciszy - „JESTEM”, „Panie jestem”… Do końca nie był świadomy, że modli się „modlitwą swego serca”.
Na zakończenie głoszący homilię poprosił wszystkich uczestników, by i oni, tak jak ten Kubańczyk, każdą swoją codzienną modlitwę rozpoczynali od „słowa kotwicy” „JESTEM” i nie szczędzili czasu na poznawanie Jezusa. Nie można Go kochać jeśli się Go nie zna; nie można naśladować, jeśli się nie zna i nie kocha, a tylko On jest „Drogą, Prawdą i Życiem”.
Pielgrzymka maturzystów zakończyła się wspólnym zawierzeniem egzaminu dojrzałości, dobrego zaprogramowania naszego „duchowego GPSa” oraz oddania całego życia Matce Bożej Częstochowskiej - Królowej Polski.
W Zespole Szkół Salezjańskich w Szczecinie, ul. Ku Słońcu, miało miejsce zorganizowane przez fundację Life Surfers charyzmatyczne VI Forum Ogień z Nieba, we współpracy z ruchami i stowarzyszeniami naszej Archidiecezji.
»Dnia 31 października 2024 r. ulicami Szczecina po raz kolejny przeszła procesja z relikwiami świętych i błogosławionych.
»We wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych, zwanych potocznie Zaduszkami, tradycyjnie odbyła się w Świnoujściu szczególna modlitwa za tych, którzy nie powrócili z mórz i oceanów. Mszy świętej w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Morza oraz modlitwie nad morskim brzegiem przewodniczył Ksiądz Arcybiskup Wiesław Śmigiel. Podczas modlitwy odczytano nazwy statków na których zginęli polscy marynarze, rybacy i żołnierze. Pamięć o ofiarach symbolizował wielki krzyż ułożony ze zniczy na plaży.
Zdjęcia: Daniel Szysz