ks. Przemysław Pokorski
ur. 21.04.1982 r. w Świnoujściu
parafia: pw. Niepokalanego Serca Maryi w Gryfinie
szkoła: I Liceum Ogólnokształcące im. M. Omieczyńskiego w Gryfinie
motto: „Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością!” (1J 4,16)
ks. Norbert Sawicki
ur. 4.02.1976 r. w
parafia: pw. św. Kazimierza w Policach
szkoła: Liceum Ekonomiczne w Policach
motto: „Witaj Krzyżu, jedyna nadziejo” (Edyta Stein)
ks. Dominik Zakrzewski
10.12.1982 r. w Szczecinie
parafia: pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Szczecinie
szkoła: XVI Liceum Ogólnokształcące w Szczecinie
motto: „Na tym polega miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, lecz On nas umiłował i posłał swojego Syna jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy” (1 J 4,10)
ks. Andrzej Zaniewsk
ur. 8.07.1982 r. w Świnoujściu
parafia: pw. Chrystusa Króla w Świnoujściu
szkoła: Społeczne Liceum Ogólnokształcące S.T.S.G. w Świnoujściu
motto: „Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją” (Ps 115)
Kapłan Sługą Prawdy i Szafarzem Miłości
„Nasz Zbawiciel podczas Ostatniej Wieczerzy (...) ustanowił eucharystyczną Ofiarę swojego Ciała i Krwi, aby w niej na całe wieki, aż do swego przyjścia, utrwalić ofiarę krzyża i tak powierzyć Kościołowi, umiłowanej Oblubienicy, pamiątkę swej męki i zmartwychwstania” (z Konstytucji o Liturgii św. Soboru Watykańskiego II).
„Także prezbiter, który na mocy święceń posiada w Kościele świętą władzę składania Ofiary w osobie Chrystusa, na tejże podstawie przewodniczy tu i teraz zgromadzonemu ludowi, kieruje jego modlitwą, głosi mu orędzie zbawienia oraz jednoczy ze sobą lud w składaniu Ofiary Bogu Ojcu przez Chrystusa w Duchu Świętym; rozdaje braciom Chleb życia wiecznego i razem z nimi go spożywa. Kiedy więc celebruje Eucharystię, winien służyć Bogu i ludowi z godnością i pokorą, a sposobem zachowania się i wypowiadania Bożych słów ukazywać wiernym żywą obecność Chrystusa” (z Ogólnego wprowadzenia do Mszału rzymskiego).
To Chrystus Eucharystyczny daje nade wszystko moc kapłanowi aby był Sługą Prawdy i Miłości.
Wielu jest dzisiaj ludzi, którzy służą kłamstwu. Wielu jest zwodzicieli, oszustów i podżegaczy. A co gorsza, wielu ulega tym zwodniczym programom i hasłom. I przez to słowa proroka Amosa - że idą dni, w których ześlę na ziemię nie głód chleba i nie pragnienie wody, ale głód i pragnienie słowa Bożego – ciągle się oddalają.
Dlatego tym bardziej potrzebni są ludzie, którzy by całe swe życie poświecili służbie Chrystusowi, który jest najwyższą Prawdą. By byli świadkami wiary. By uczyli, że człowiek od Boga wyszedł i do Boga wróci, że ma nieśmiertelną duszę, ze przez chrzest staje się dzieckiem Boga – własnością Boga. By przekazywali ewangeliczną prawdę o sensie życia, cierpienia, śmierci, która nie jest absolutnym końcem, ale początkiem nowego życia. Aby głosili nadzieję wszystkim a szczególnie tym, którzy są smutni, zrezygnowani, samotni.
Słowa objawione są pociechą. Tylu ludzi szuka dziś umocnienia, pociechy, otuchy. Wielu jest zniechęconych, a nawet zrezygnowanych i zrozpaczonych: trudnościami życia, niepowodzeniami, chorobami, nałogami, grzechami. Tylu jest ludzi, którzy nie kochają i nie są kochani. Tym wszystkim potrzebni są ludzie, którzy głosiliby Ewangelię nadziei: „Pójdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście , a Ja was pokrzepię”.
Nienawiść, wrogość, obojętność spory, kłótnie – to choroba wielu małżeństw, rodzin sąsiedztw, społeczeństw. A jednocześnie jesteśmy świadkami wielkiej tęsknoty za miłością. Ilu ludzi tęskni po prostu za dobrym słowem, życzliwym spojrzeniem, ludzkim uśmiechem. Jak bardzo ceni się bezinteresowność. Symbolem miłości i życzliwości we współczesnym świecie był Jan Paweł II.
Tej szlachetnej służby życzę, w imieniu Redakcji, naszym Neoprezbiterom.
ks. Grzegorz Wejman