Abp. Andrzej Dzięga
bp Henryk Wejman
Caritas
Centrum Formacji Biblijnej
duszpasterstwo rodzin
Ewangelizacja
Hymn Trzech Młodzieńców
Jan Paweł II
katechumenat
Kościół lokalny
Liturgia
Marsz dla Życia
Maryja
Miłosierdzie
młodzież
Muzyka Kościelna
Narodowy Dzień Czytania Pisma Świętego
Noc Konfesjonałów
Ojciec święty
Psalmy
rekolekcje
rekolekcje dla małżeństw
Rokitno
sanktuarium
Seminarium Duchowne
studenci
studium Pisma św.
Szczecin
szkoła biblijna
Światowe Dni Młodych
Tydzień Biblijny
Tydzień Słowa Bożego
życie konsekrowane
Procesja ze świętymi w Szczecinie
We wtorek, 31 października br., w wigilię uroczystości Wszystkich Świetych, odbyła się w Szczecinie „Procesja ze świętymi”. Wierni wraz z duszpasterzami wyruszeli z Jasnych Błoni do Bazyliki Archikatedralnej, niosąc relikwiarze świętych i błogosławionych, przechowywane w szczecińskich parafiach. Uczestnicy nieśli około 90 relikwiarzy m.in. bł. ks. Jerzego Popiełuszki, św. Andrzeja Boboli, św. Stanisława Kostki czy św. Brata Alberta. Kustosz Sanktuarium w Międzyrzeczu przybył z relikwiami Pierwszych Męczenników Polski. Procesję zakończyła Msza Święta w Bazylice Archikatedralnej pod przewodnictwem Księdza Arcybiskupa Metropolity.
Zdjęcia: Łukasz Szełemej
- Ze wzruszeniem przeszedłem pośród tych relikwiarzy i wszystkim wam dziękuję za tę szczególną aleję świętych, teraz tu przy ołtarzu, a wcześniej po ulicach naszego miasta - mówił na początku Mszy św. Ks. Arcybiskup Andrzej Dzięga. - Tą wigilią wchodzimy w świętowanie uroczystości Wszystkich Świętych. Gdy wielu sobie dowcipkuje, my po prostu patrzymy ku Bogu i chcemy u stóp Boga stawać się normalnymi ludźmi - dodał Arcybiskup. Wśród około tysiąca uczestników procesji niesiono również relikwię św. Joanny Beretty Molli. - Będziemy w spokoju pokazywać dobro parady świętych, nie na zasadzie manifestacji, walki, tylko w pokoju. Nie na zasadzie walki z czymś, ale pokazania dobrej strony i innego sposobu spędzania tego czasu - podkreślała uczestniczka procesji. - To próba wypełnienia pustki, która jest często wyrażana przez bardziej zabawę i wygłupy niż relację do świętych czy naszych ukochanych zmarłych - przyznał po procesji ks. Tomasz Kancelarczyk, organizator i pomysłodawca wydarzenia. - To byłoby wspaniałe, gdyby procesja wpisała się w rytm funkcjonowania naszego Kościoła katolickiego nie jako alternatywa, ale umiejętność świętowania tego wydarzenia. Nie tylko groby i smętny nastrój, ale także bliskość świętych i tego, co jest prawdą w Kościele - uważa Marzena Danowska, katechetka.
Procesja wyruszyła sprzed pomnika św. Jana Pawła II do szczecińskiej katedry o 19.00. Potem rozpoczęło się modlitewne czuwanie i adoracja. O 21.00 w Bazylice Archikatedralnej liturgii przewodniczył Arcybiskup Andrzej Dzięga, Metropolita Szczecińsko-Kamieński. We wtorkowy wieczór w szczecińskich szkołach i parafiach odbyły się też Bale Wszystkich Świętych.
/KAI/