1
18 października br. o godzinie 20.00 w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie, z okazji 20 lecia powstania - wówczas szczecińskiego, a dziś znanego w całej Polsce - zespołu muzyków chrześcijańskich Deus Meus, odbył się koncert jubileuszowy z udziałem Mietka Szcześniaka, Jolanty Szczepaniak, Lidki i Marcina Pospieszalskich.
Fot. P. Kaweński/Portal Młodych Ichtis
DEUS MEUS to zespół, którego początki sięgają 1994 roku. Idena zespołu narodziła się na warsztatach muzyków – chrześcijan w Ludźmierzu. Grupa studentów ze Szczecina pod przywództwem dominikanina O. Andrzeja Bujnowskiego stworzyła jeden z pierwszych profesjonalnych zespołów grających muzykę chrześcijańską. Od początku swojego istnienia zespół podkreśla swoje szczecińskie pochodzenie i korzenie.
Twórczość Deus Meus od 20 lat towarzyszy młodzieży i osobom dorosłym, wspólnotom we wspólnej modlitwie, spotkaniach, ewangelizacjach.
Początkowo DEUS MEUS tworzyli studenci, ludzie młodzi. Z biegiem lat nie tylko ludzie dojrzewali – wraz z nimi dojrzewał również zespół. Dziś DEUS MEUS jest grupą ludzi różnych profesji, indywidualności, których jednoczy wspólna idea. Wciąż jednak podkreśla swoje szczecińskie pochodzenie.
Arcybiskup Wiesław Śmigiel udzielił 10 osobom dorosłych sakramentu chrztu i bierzmowania w czasie Wigilii Paschalnej w Bazylika Archikatedralna pw. Świętego Jakuba Apostoła w Szczecinie. Nocną celebrację Wigilii Paschalnej rozpoczął obrzęd poświęcenia ognia i zapalenia paschału, a zakończyła procesja rezurekcyjna.
»Słowo i życzenia Arcybiskupa Wiesława Śmigla, Metropolity Szczecińsko - Kamieńskiego, na Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego 2025 r.
»Liturgią Mszy Wieczerzy Pańskie w Bazylice Archikatedralnej w Szczeciniej Arcybiskup Wiesław Śmigiel rozpoczął obchody Triduum Paschalnego. Podczas liturgii Ksiądz Arcybiskup umył nogi 12 mężczyznom, nawiązując do gestu Chrystusa Pana umywającego nogi 12 Apostołom. Na zakończenie liturgii Najświętszy Sakrament został przeniesiony do tzw. "ciemnicy" jako wspomnienie pojmania Jezusa w Ogrójcu i uwiezienia.
Zdjęcia: Franciszek Janczak
»