Kolejny projekt misyjny zrealizowany w Kipsing
List od s. Casty - przetłumaczony na j. polski
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Przesyłam szczególne pozdrowienia od nas wszystkich z Kipsing. „Dzień dobry” wszystkim. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, bo jesteście nam bliscy i jesteście dla nas błogosławieństwem.
Alleluja! Pan zmartwychwstał! Radosnego okresu wielkanocnego drodzy przyjaciele!
Piszę, aby wyrazić Wam wdzięczność, drodzy sponsorzy i ludzie dobrej woli, których spotkałam w czasie mojej ubiegłorocznej wizyty w Archidiecezji Szczecińsko – Kamieńskiej.
Od czasu kiedy wkroczyliście do naszego życia, u nas w Kipsing wiele się zmieniło na lepsze. Dzięki Waszej ofiarności mogliśmy zbudować ogrodzenie terenu, gdzie mieszka nasza wspólnota sióstr felicjanek.
Przerażające było być budzonym w nocy przez dzikie zwierzęta, które porywały i zjadały nasze kurczaki, niszczyły zbiorniki na wodę, wyrywały uprawiane przez nas warzywa. Najgorzej było, kiedy wracałyśmy z wyjazdów, a w naszym gospodarstwie brakowało różnych rzeczy, ponieważ grodzenie zostało „zdmuchnięte” przez wiatr i przeniesione wiele metrów dalej. Nieraz, właśnie w tym czasie zostawała w domu jedna siostra, która nie czuła się bezpieczna, kiedy w nocy przez teren gospodarstwa przechodziły lamparty i inne zwierzęta. Kiedyś uderzyli na wioskę „morans” (lokalni wojownicy Samburu). Wszystkie dzieci schroniły się w naszym domu, ale musiały patrzeć na pędzących przez nasz teren wojowników. Tej nocy było bardzo niebezpiecznie.
Zbudowanie nowego ogrodzenia zapewniło nam poczucie bezpieczeństwa. Możemy służyć lokalnej społeczności bez poczucia lęku i obawy o własne życie. Na pewno nasze posługiwanie jest teraz bardziej owocne.
W Kipsing wiele dobrego wydarzyło się od czasu, kiedy wróciłam z Polski, więc dziękuję Wam wszystkim za Waszą ofiarność i wkład w to, co tutaj robimy. Oprócz wybudowania ogrodzenia, cały czas pomagacie nam w zajmowaniu się pracą edukacyjną w naszej miejscowości. Mamy wielu uczniów, którzy rozpoczęli naukę w szkole średniej. Wśród nich jest ponad 50, którzy są sponsorowani przez Was. Większość z nich radzi sobie dobrze . Oni bardzo dziękują swoim sponsorom za to, że dzięki nim mogą się uczyć. Jesteśmy szczęśliwi, że w szkole podstawowej ponad 300 dzieci objętych jest programem „Adopcja ucznia”. Dostrzegamy ich problemy i zróżnicowane potrzeby. Ponieważ niektóre rodziny mieszkają w bardzo prymitywnych warunkach (bardzo małych manyattach), stworzyliśmy program obejmujący kobiety i dzieci, polegający na wycince gałęzi, które będą służyć rozbudowaniu ich domów.
Dziękujemy za Waszą wielką ofiarność i życzymy Wam Bożego błogosławieństwa.
Uczniowie ze szkoły podstawowej i średniej napisali listy do swoich sponsorów, które mam zamiar przekazać Wam przez siostrę, która niedługo pojedzie do Polski.